Talerze ozdobne od dawna służyły jako nośniki grafik tworzonych w różnoraki sposób. Były produktem łatwo dostępnym i tanim więc w końcu trafiły w ręce artystów, którzy przenosili na nie swoje wizje. Od wzorów folkowych, tradycyjnych produkowanych masowo, aż po stricte artystyczne, unikatowe twory. Już w starożytnym Rzymie czy Grecji na stołach gościły różnorakie naczynia przedstawiające proste zdobienia, a także całe sceny. Nośnik ten wykorzystywano do utrwalania ważnych wydarzeń takich jak bitwy czy uroczystości. I choć czasy te wydają się być odległymi to wcale nie tak daleko wstecz spotykaliśmy analogiczne przykłady wykorzystania produktów użytkowych jako nośniki wspomnień pewnych wydarzeń. Często spotykanym w PRLu zjawiskiem było wytwarzanie na zamówienie ówczesnych władz talerzy bądź zestawów kawowych przedstawiających loga firm państwowych czy wydarzeń sportowych i politycznych. Można ich dziś spotkać jeszcze całkiem sporo.
Część z tych produktów miało jednak walory tylko ozdobne i często artystyczne. Te także były produkowane masowo jak i w bardzo małych seriach. I nie jest wcale tak, że tylko w tym drugim przypadku są to produkty ciekawe i zdecydowanie lepsze. Oczywiście to co produkowane ręcznie i w małej ilości często bywało bardzo ciekawe z artystycznego punktu widzenia jednak produkcja masowa bywało, że niewiele im ustępowała, a i tam trafiały się prawdziwe perełki. Jeśli chodzi o polską produkcję to zawdzięczamy ten fakt ośrodkom wzorcującym powstałym przy dużych zakładach. Skupiały one jako projektantów często ludzi nie tylko wykształconych kierunkowo, ale też pasjonatów i artystów. Szczególnie uwidoczniło się to w latach 60tych. Co oczywiście odbiło się na tym co prezentowały sobą talerze ozdobne .
Zaczęły się pojawiać na rynku talerze ozdobne przedstawiające sceny w abstrakcyjny sposób co w szczególności widać na produktach Chodzieży czy Ćmielowa choć spotykamy je również na produktach z Wałbrzycha czy Karoliny. Najczęściej zdobiono je natryskowo, a pracownik wykonywał wzór wydrapując kształty w wyschniętej farbie. Z powodu użytej techniki tego typu talerze są jednobarwne. Włocławek poszedł w inną stronę. Tam obrano kierunek wynikający bezpośrednio z wady używanego materiału jakim był fajans. Grubość i brak wrażenia lekkości postanowiono wykorzystać zdobiąc talerze głównie pociągnięciami pędzla układającego się w pobudzające wyobraźnię, często niezidentyfikowane kształty. Było to zdecydowanie nowoczesne podejście kontrastujące bardzo z dotychczasowym kanonem produktów z Włocławka zdobionych głównie motywami kwiatowymi. Dodatkowo genialnym pomysłem było odejście od szablonowego kształtu talerzy, czyli koła w miejsce niesymetrycznych, nieregularnych kształtów co szczególnie widoczne w licznych paterach na owoce. Innym stosowanym zabiegiem było wykorzystywanie techniki zwanej Cora opracowanej przez Elżbietę Piwek Białoborską. Charakteryzowała się grubymi smugami farby wystającymi ponad strukturę szkliwienia powierzchni talerza. Suma tych nowości spowodowała niebywały sukces nowych produktów które są poszukiwane i cenione do dziś. Z podobnym problemem, jeśli chodzi o materiał mierzono się w Łysej Górze czy Bolesławcu. I o ile w
Bolesławcu pozostano przy tradycyjnym zdobieniu w kropki w Łysej Górze nie planowali stać w miejscu. Kamionka używana do produkcji
talerzy ozdobnych nie pozwalała na takie zabawy jak przy porcelanie, ale z powodzeniem sprawdziłaby się przy koncepcji z Włocławka. I tu jednak obrano inną drogę. Na wypaloną już kamionkę nanoszono różnokolorowe szkliwa mieszając się układały się w fantazyjne kształty. Nigdy nie można było być do końca pewnym efektu jednak po tym co możemy dziś spotkać u kolekcjonerów efekt potrafił zniewalać. I Olkusz nie pozostawał tyle. Produkowano tu talerze emaliowane. Zdobiono je podobnym sposobem jednak konieczność użycia innych farb na innym materiale dawała z goła inne efekty. To tylko wierzchołek góry lodowej, jeśli chodzi i to co działo się na polskich talerzach w latach 60tych i 70tych. I grzechem byłoby nie wspomnieć o małych manufakturach produkujących niezliczone ilości unikatowych dzieł sztuki na różnorakich materiałach i różnymi technikami. Bazowano na własnym wypale produktu służącego za bazę, ale również na zakupach u dużych producentów. Wiesław Sawczuk, Ada Chmiel, Helena Husarska czy Nadzieja Kowalów to tylko kilka z nazwisk twórców, które do dziś elektryzują zapalonych kolekcjonerów walczących na aukcjach dzieł sztuki o ich wyroby.
Talerze dekoracyjne wisiały kiedyś w prawie każdym polskim domu. Zupełnie różne od siebie podążały artystycznie w różnych kierunkach. Wszystkie je łączy jednak to samo. Przykuwają uwagę i zdobią wnętrze i stół. Również dziś można spotkać w sprzedaży talerze ozdobne i talerze dekoracyjne. Niestety rodzimy rynek tego typu produktów umarł dawno temu. Nieliczne na rynku firmy zajmujące się zdobieniem starają się odbudować tradycję zdobienia produktów porcelanowych. W dobie tanich produktów z Chin ciężko konkurować ceną. Pełna świadomość tego faktu wymusza na producentach konkurowanie jakością. Nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie co dokładnie znajduje się w talerzu z Chin czy farbie, która go zdobi. Dziś ludzie coraz częściej spoglądają na ten fakt i mają większą świadomość, jeśli chodzi o tematy związane z własnym zdrowiem. To wszystko pozwala patrzeć z optymizmem w przyszłość w szczególności, że mamy tradycję, którą wypadałoby kultywować.
Talerz ozdobny do powieszenia na ścianę -produkcja Polska Łysa Góra
Talerze dekoracyjne do powieszenia na ścianie – produkcja Polska Łysa Góra
Talerze dekoracyjne do powieszenia na ścianie – produkcja Polska
Talerze dekoracyjne
Talerze ręcznie malowane dekoracyjne wypalane w piecu ceramicznym Seria Rośliny – produkcja Polska
PATERA RĘCZNIE MALOWANA I WYPALANA W PIECU CERAMICZNYM PERUN
Talerze ręcznie malowane farbami naszkliwnymi i wypalane w piecu ceramicznym, produkcja polska seria Rośliny
Talerz ozdobny do powieszenia na ścianę -produkcja Polska Łysa Góra
Talerz deserowy serce, talerz głęboki serce i talerz głęboki miednica
Patera ręczenie malowana z dziurkami od spodu do samodzielnego zawieszenia i wypalane w piecu ceramicznym Serce
Talerz ręcznie malowany i wypalany w piecu ceramicznym – Rzecz Pospolita Sztuka Użytkowa Flora Nasiono klonu
Talerze dekoracyjne do powieszenia na ścianie – produkcja Polska Łysa Góra
Talerz ręcznie malowany i wypalany w piecu ceramicznym – Rzecz Pospolita Sztuka Użytkowa Płastuga
Talerze ręcznie malowane i wypalane w piecu ceramicznym – Rzecz Pospolita Sztuka Użytkowa
Talerz ręcznie malowany i wypalany w piecu ceramicznym – Rzecz Pospolita Sztuka Użytkowa Anatomia Miednica
Patery ręcznie malowane i wypalane w piecu ceramicznym – Rzecz Pospolita Sztuka Użytkowa
Talerze Rzecz-Pospolita Sztuka Uzytkowa
Talerz ręcznie malowany i wypalany w piecu ceramicznym – Rzecz Pospolita Sztuka Użytkowa Pławikonik
Talerze ręcznie malowane i wypalane w piecu ceramicznym – Rzecz Pospolita Sztuka Użytkowa
Talerz do zupy ręcznie malowany i wypalany w piecu ceramicznym – Rzecz Pospolita Sztuka Użytkowa Anatomia Mózg
Talerz ręcznie malowany i wypalany w piecu ceramicznym – Rzecz Pospolita Sztuka Użytkowa Przebiśnieg
Talerz ręcznie malowany i wypalany w piecu ceramicznym – Rzecz Pospolita Sztuka Użytkowa Anatomia Miednica
Gdańska porcelana malowana ręcznie i wypalana w piecu ceramiczny. Można z niej bezpiecznie jeść i myć ją w zmywarce. Posiadamy badania dopuszczające ją do kontaktu z żywnością.
Nowoczesna porcelana tworzona ręcznie z pasją przy wykorzystaniu starych technik stosowanych przez lata przy zdobieniu miedzy innymi porcelany Opolskiej dostępnej w Cepelii na terenie całego kraju. Dzięki naszym wyrobom udekorujesz swój stół w unikatowe, ręcznie malowane filiżanki, kubki i talerze. Nasza porcelana z powodzeniem może służyć jako ozdoba kiedy powiesisz ręcznie malowane talerze na ścianie lub jako porcelana użytkowa z której będziesz pić co dzień poranną kawę. Świetnie sprawdza się też jako nietuzinkowy prezent w formie zestawu filiżanek do kawy lub ręcznie malowanego talerza na ścianę.
Talerze ozdobne na ścianę – nowoczesna porcelana jako obraz.
Talerze Rzecz-Pospolita Sztuka Użytkowa
Talerze ozdobne od dawna służyły jako nośniki grafik tworzonych w różnoraki sposób. Były produktem łatwo dostępnym i tanim więc w końcu trafiły w ręce artystów, którzy przenosili na nie swoje wizje. Od wzorów folkowych, tradycyjnych produkowanych masowo, aż po stricte artystyczne, unikatowe twory. Już w starożytnym Rzymie czy Grecji na stołach gościły różnorakie naczynia przedstawiające proste zdobienia, a także całe sceny. Nośnik ten wykorzystywano do utrwalania ważnych wydarzeń takich jak bitwy czy uroczystości. I choć czasy te wydają się być odległymi to wcale nie tak daleko wstecz spotykaliśmy analogiczne przykłady wykorzystania produktów użytkowych jako nośniki wspomnień pewnych wydarzeń. Często spotykanym w PRLu zjawiskiem było wytwarzanie na zamówienie ówczesnych władz talerzy bądź zestawów kawowych przedstawiających loga firm państwowych czy wydarzeń sportowych i politycznych. Można ich dziś spotkać jeszcze całkiem sporo.
Rzecz-Pospolita Sztuka Użytkowa Ćmuch
Część z tych produktów miało jednak walory tylko ozdobne i często artystyczne. Te także były produkowane masowo jak i w bardzo małych seriach. I nie jest wcale tak, że tylko w tym drugim przypadku są to produkty ciekawe i zdecydowanie lepsze. Oczywiście to co produkowane ręcznie i w małej ilości często bywało bardzo ciekawe z artystycznego punktu widzenia jednak produkcja masowa bywało, że niewiele im ustępowała, a i tam trafiały się prawdziwe perełki. Jeśli chodzi o polską produkcję to zawdzięczamy ten fakt ośrodkom wzorcującym powstałym przy dużych zakładach. Skupiały one jako projektantów często ludzi nie tylko wykształconych kierunkowo, ale też pasjonatów i artystów. Szczególnie uwidoczniło się to w latach 60tych. Co oczywiście odbiło się na tym co prezentowały sobą talerze ozdobne .
Rzecz-Pospolita Sztuka Użytkowa Perun
Zaczęły się pojawiać na rynku talerze ozdobne przedstawiające sceny w abstrakcyjny sposób co w szczególności widać na produktach Chodzieży czy Ćmielowa choć spotykamy je również na produktach z Wałbrzycha czy Karoliny. Najczęściej zdobiono je natryskowo, a pracownik wykonywał wzór wydrapując kształty w wyschniętej farbie. Z powodu użytej techniki tego typu talerze są jednobarwne. Włocławek poszedł w inną stronę. Tam obrano kierunek wynikający bezpośrednio z wady używanego materiału jakim był fajans. Grubość i brak wrażenia lekkości postanowiono wykorzystać zdobiąc talerze głównie pociągnięciami pędzla układającego się w pobudzające wyobraźnię, często niezidentyfikowane kształty. Było to zdecydowanie nowoczesne podejście kontrastujące bardzo z dotychczasowym kanonem produktów z Włocławka zdobionych głównie motywami kwiatowymi. Dodatkowo genialnym pomysłem było odejście od szablonowego kształtu talerzy, czyli koła w miejsce niesymetrycznych, nieregularnych kształtów co szczególnie widoczne w licznych paterach na owoce. Innym stosowanym zabiegiem było wykorzystywanie techniki zwanej Cora opracowanej przez Elżbietę Piwek Białoborską. Charakteryzowała się grubymi smugami farby wystającymi ponad strukturę szkliwienia powierzchni talerza. Suma tych nowości spowodowała niebywały sukces nowych produktów które są poszukiwane i cenione do dziś. Z podobnym problemem, jeśli chodzi o materiał mierzono się w Łysej Górze czy Bolesławcu. I o ile w
Bolesławcu pozostano przy tradycyjnym zdobieniu w kropki w Łysej Górze nie planowali stać w miejscu. Kamionka używana do produkcji
Demogorgon Rzecz-Pospolita Sztuka Użytkowa
talerzy ozdobnych nie pozwalała na takie zabawy jak przy porcelanie, ale z powodzeniem sprawdziłaby się przy koncepcji z Włocławka. I tu jednak obrano inną drogę. Na wypaloną już kamionkę nanoszono różnokolorowe szkliwa mieszając się układały się w fantazyjne kształty. Nigdy nie można było być do końca pewnym efektu jednak po tym co możemy dziś spotkać u kolekcjonerów efekt potrafił zniewalać. I Olkusz nie pozostawał tyle. Produkowano tu talerze emaliowane. Zdobiono je podobnym sposobem jednak konieczność użycia innych farb na innym materiale dawała z goła inne efekty. To tylko wierzchołek góry lodowej, jeśli chodzi i to co działo się na polskich talerzach w latach 60tych i 70tych. I grzechem byłoby nie wspomnieć o małych manufakturach produkujących niezliczone ilości unikatowych dzieł sztuki na różnorakich materiałach i różnymi technikami. Bazowano na własnym wypale produktu służącego za bazę, ale również na zakupach u dużych producentów. Wiesław Sawczuk, Ada Chmiel, Helena Husarska czy Nadzieja Kowalów to tylko kilka z nazwisk twórców, które do dziś elektryzują zapalonych kolekcjonerów walczących na aukcjach dzieł sztuki o ich wyroby.
Talerze dekoracyjne wisiały kiedyś w prawie każdym polskim domu. Zupełnie różne od siebie podążały artystycznie w różnych kierunkach. Wszystkie je łączy jednak to samo. Przykuwają uwagę i zdobią wnętrze i stół. Również dziś można spotkać w sprzedaży talerze ozdobne i talerze dekoracyjne. Niestety rodzimy rynek tego typu produktów umarł dawno temu. Nieliczne na rynku firmy zajmujące się zdobieniem starają się odbudować tradycję zdobienia produktów porcelanowych. W dobie tanich produktów z Chin ciężko konkurować ceną. Pełna świadomość tego faktu wymusza na producentach konkurowanie jakością. Nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie co dokładnie znajduje się w talerzu z Chin czy farbie, która go zdobi. Dziś ludzie coraz częściej spoglądają na ten fakt i mają większą świadomość, jeśli chodzi o tematy związane z własnym zdrowiem. To wszystko pozwala patrzeć z optymizmem w przyszłość w szczególności, że mamy tradycję, którą wypadałoby kultywować.